Jak wielu masz przyjaciół? Mówi się, że przyjaciół ma się niewielu a pozostali to koledzy i znajomi. A czy wiesz, że w wielu krajach praktycznie nie używa się słowa kolega i koleżanka? Wszyscy znajomi nazywani są jako „friend” albo „amigo” J. I oczywiście można się spierać czy to tylko słowa czy faktycznie wszystkich swoich znajomych powinniśmy traktować jak przyjaciół. Myślę, że każdy jest w stanie sam zdecydować. Jednak najważniejsze jest, aby o swoich przyjaciołach nie zapominać i dbać o nich.
Jest to niezwykle trudne, szczególnie w czasach, gdy ciągle gdzieś pędzimy. Praca, szkoła, dzieci, zakupy, rachunki ….. często ciężko znaleźć chwilę dla siebie a co dopiero dla przyjaciela (który pewnie goni tak samo jak Ty). Jednak mimo wszystko nic nie zastąpi szczerej rozmowy z przyjacielem. Tylko przyjaciel powie Ci prawdę, nie okłamie Cię, ale szczerze wywali kawę na ławę. I nikt mi nie powie, że wcale tego nie potrzebuje.
Nie jest ważne czy widujecie się codziennie czy raz na rok. Ważne, że jak już spędzacie wspólnie czas, to nie ma tam miejsca na fałsz. Możecie sobie opowiedzieć wszystko i z każdej strony liczyć na dyskrecję, wsparcie i szczerość. Czyli coś czego w codziennym życiu niestety jest mało.
Świetne jest to, że dzięki dzisiejszym możliwościom możecie być na dwóch krańcach świata a mimo wszystko blisko siebie. Ja tak mam. Moja przyjaciółka nie mieszka w Polsce od wielu lat. Widujemy się średnio dwa razy w roku, ale dzięki dzisiejszej technologii możemy ze sobą porozmawiać w każdej chwili. I co? I wcale tak nie jest, że codziennie plotkujemy. Ba, czasami nawet czuję się temu winna. Jednak obie wiemy, że gdy tylko będzie taka potrzeba, to jesteśmy w pogotowiu. Czy po tygodniu czy po pół roku rozmawiamy ze sobą jakbyśmy wcale się nie rozstawały. Ciągle w głowie te same głupoty co w dzieciństwie. Mnóstwo pięknych wspomnień i jeszcze więcej żenujących historii, które uwielbiamy sobie przypominać i płakać ze śmiechu.
I mimo tego, że jesteśmy kompletnie różne, (bo ona to kompletna wariatka) i czasem nawet nie jestem w stanie za nią nadążyć (bo ja jestem tą spokojniejszą częścią naszego duetu –chociaż niektórzy mi nie wierzą), to wszystkim życzę, aby mieli taką duszyczkę, na którą mogą zawsze liczyć.
16 kwiecień 2016
Pozdrawiam
Justa